Pogoda wczoraj nie dopisała, ale mimo to na spotkaniu stawiła się całkiem spora liczba lubelskich skraperek.
Była Immacola ze swym cebularzykiem:
Ślicznie zaokrąglona Klara :)
Wiosenna, energiczna i energetyzująca Agasi:
Cyga ze swoją butelką...
... i wyszywanką:
Refleksyjna Monia ;) (O czym ja tak myślałam?)
I moja ulubiona fotka:
Była jeszcze Miu i to ona jest autorką większości zdjęć. I przybył jeden rodzynek, który nic nie mówił, ale uważnie słuchał ;) Pozdrawiam Wilka :)
Cyga zaprasza nas następnym razem do siebie na czereśnie, więc kto wie, jak będzie wyglądać kolejna relacja ;) I oczywiście w czerwcu wybieramy się na zlot do Warszawy :)
9 komentarzy:
ale miu ma oczko, rewelacyjne te buty,
ej buty to ja zrobiłam :P
fajne zdjęcia:) babeczki wyszłyście super
Buty rządzą!
kochane czy mozliwe jest jeszcze jedno spotkanie w tym m-cu, np w sobote :-)? ja mialam zjazd a strasznie chcialam sie zjawic 1 raz...
o przepraszam imm, to Twoje genialne oczko, mimo, że troszkę nie wyspane
Małgoś zapraszamy Cię na nasze forum - tam można pogadać i poczytać o spotkaniach http://lublinskrapuje.mojeforum.net/index.php
ehhh tesknie za wami babeczki :( Super fotki - miu obudzil sie nowy talent ;)
pozdrawiam
Nooo buciki pierwsza klasa, a Klarze zycze szczesliwego rozwiazania jesli jeszcze nie nastapilo ;)
Prześlij komentarz