sobota, 10 grudnia 2011
Mikołajki i u nas
Pomocnica Mikołaja Galaxia dzielnie odcyfrowywała napisy na paczkach.
I każdy prezent trafił w właściwe ręce. Tu akurat do Dexterowej :)
Cyga ciekawie zagląda do swojego prezentu.
Ja trwam w niemym (chwilowo oczywiście) zachwycie nad dekupażowym dziełem Galaxii.
Radosna jak zawsze Agasi z niespodzianką w koszyczku z papierowej wikliny zrobionym przez Dexterową.
I piękna bombka zrobiona przez Agasi...
...w rękach nowej właścicielki.
W chwili przerwy w warsztatach Immacola również dostała swój prezent...
...i niezwłocznie przystąpiła do oglądania. Piękna karteczka zrobiona przez Cygę...
...i co tam jeszcze jest? Aluzyjny zestaw naklejek pod tytułem "It`s a boy" ;P
To były naprawdę bardzo udane Mikołajki :)
środa, 23 listopada 2011
scrapy wyzwaniowe
poniedziałek, 21 listopada 2011
spotkanie listopadowe
Na początku było spokojnie. I cicho. Bo Cyga jeszcze nie dotarła. Nic nie zapowiadało tego, co miało się tej soboty wydarzyć w Domu Kultury. Były ciche zakupy, oglądanie prac.
Nad wszystkim czuwał Pawełek
Potem pojawiła się AgaSi, od razu dorwała gazetki Dexterowej i zabrała się do czytania. My powoli zabrałyśmy się do pracy nad wyzwaniowymi scrapami. Każda z nas miała przygotować pracę z wylosowanym przez siebie zdjęciem koleżanki
Dziewczyny pracowały jak mróweczki.
Ja przysiadałam raz u Julki na kolanach...
Innym razem u Agatki... Pracując intensywnie nad swoim scrapem.
Monia chyba pogodziła się z wielkością zdjęcia i otaczała mnie kwiatkami.
Po drugiej stronie stołu miu i cyga grzecznie współpracowały tworząc wspólnego scrapa. Ze zdjęciem Moni.
Chanderella tworzyła niesamowicie kolorową kompozycję ze zdjęciem Klary.
Klara prezentuje swojego scrapa wykonanego pod moim czujnym okiem. I z moją... małą pomocą :)
Pawełek daje ciotkom możliwość pocieszenia się nim chociaż przez chwilę.
Kartki Moni stoją i nas natychają.
Cyga niecierpliwie czekała na swoją kolejność przy produkcji scrapa.
Potem znowu był czas na ploty.
AgaSi oglądała scrapy moje i miu.
Dziewczyny pozują ze swoim scrapem. Cyga nie odmówiła sobie przyjemności wskazania wykonanej przez siebie części pracy. "Tu szyłam" :)
Nasze spotkanie listopadowe było wyjątkowo gwarne i kreatywne. Już nie mogę się doczekać mikołajkowego :) Fotki naszych scrapów pokażę jutro.
środa, 19 października 2011
Po długiej przerwie...
Było pracowicie, na początku Cyga bindowała piękny album Julapi.
Zaplanowałyśmy następującą zabawę - każda z nas przygotowała zestaw materiałów potrzebnych do zrobienia kartki...
...sporządziłam karteczki z imionami...
...i odbyło się losowanie...
Wymieniłyśmy się materiałami...
...i przystąpiłyśmy do pracy...
Z małymi przerwami na lulanie maluszka...
... i przekąski :) Ja akurat na tej fotce wciskam z zapałem ćwieka...
...na kartce zrobionej z zestawu od Chanderelli, który był tak wielki, że wystarczyłby na 4 kartki ;)
Immacola pracowicie wycinała...
A Cyga rzucała przedmiotami i słowami, bo myliły jej się wymiary ;)
Za piękne fotki dziękujemy Migdal, której oczywiście na zdjęciach nie ma. Jak zdobędę zdjęcia wykonanych kartek, to je dorzucę ;)
Było wspaniale, już czekam na kolejne spotkanie :)
wtorek, 24 maja 2011
II Kongres Kobiet Lubelszczyzny
Szczegóły dotyczące Kongresu można doczytać na stronie Stowarzyszenia.
Pokażemy tam naszą twórczość, więc serdecznie zapraszamy wszystkich do zapisów na Kongres i odwiedzin naszego kramiku :)
niedziela, 8 maja 2011
Majowo...
Była Immacola ze swym cebularzykiem:
Ślicznie zaokrąglona Klara :)
Wiosenna, energiczna i energetyzująca Agasi:
Cyga ze swoją butelką...
... i wyszywanką:
Refleksyjna Monia ;) (O czym ja tak myślałam?)
I moja ulubiona fotka:
Była jeszcze Miu i to ona jest autorką większości zdjęć. I przybył jeden rodzynek, który nic nie mówił, ale uważnie słuchał ;) Pozdrawiam Wilka :)
Cyga zaprasza nas następnym razem do siebie na czereśnie, więc kto wie, jak będzie wyglądać kolejna relacja ;) I oczywiście w czerwcu wybieramy się na zlot do Warszawy :)