Tym razem pierwsza na spotkanie dotarła Cyga, wraz z soczkiem marchewkowym. Po dłuższej przerwie zjawiły się Carpenter z Renczi i Dexterowa. Było nas zatem aż osiem sztuk, a przy ostatniej frekwencji spotkaniowej można powiedzieć, że tłum.
Spotkanie listopadowe było wyjątkowo twórcze. Dziewczyny pracowały jak mróweczki.
Spotkanie listopadowe było wyjątkowo twórcze. Dziewczyny pracowały jak mróweczki.
Tworzyły kartki świąteczne dla domu kultury, dmuchały na nie, chuchały.
Ja natomiast po zrobieniu karteczki przygotowałam losy mikołajkowe. Ta precyzja wykonania, ta kreatywność no i oczywiście ten piękny złoty sznurek.
AnnaMaria dzielnie fotografowała nasze kartki w pozycji żółwika.
5 komentarzy:
Było świetnie dziewczyny :) Fajna fotka Miu posilającej się :)))
Mam nadzieję, że kartki się podobały?
no dawno nie było tak pracowicie, twórczo i tłoczno, katki się podobały, może nawet będzie więcej do zrobienia
Fajnie widzieć tyle osób w szale twórczym:)Kiedy będą dostępne wyniki losowania Mikołajkowego?
Było super tworczo az po powrotcie do domu poczynilam jedna karteczke dodatkowa ;)
Julapi ja mam twoj los ;)
Prześlij komentarz